Jak uniknąć 5 najczęstszych pułapek wizualizacji danych?
Zacznijmy od rzeczy oczywistych – to ludzie podejmują decyzje (nie firmy, organizacje, przedsiębiorstwa, zarządy). Ludzie. Kropka. Im więcej osób w firmie korzysta z danych, które są zwizualizowane, tym więcej korzyści osiągnie firma inwestująca w dane (w ich pozyskanie, zarządzanie, używanie). Też oczywiste. Przecież w tabelce trudniej znaleźć coś, czego szukamy, niż w zwizualizowanym zbiorze danych. Dowód ? Zmierz czas odnalezienia wszystkich cyfr 5 na pierwszym obrazku, a później to samo zmierz na drugim obrazku.
Obrazek 1
Obrazek 2
Na którym z powyższych obrazków szybciej i łatwiej odnajdujesz cyfrę 5 ? Ilukrotnie szybciej ? Zobacz, jak olbrzymi wzrost produktywności uzyskać można nawet dzięki nie nazbyt przecież wyrafinowanej wizualizacji.
Wiele firm inwestuje mnóstwo czasu i pieniędzy na pozyskiwanie i gromadzenie danych. Niektóre usuwają dane, bo nie chcą wydawać pieniędzy na kolejne przestrzenie dyskowe. Dane są i w systemach instalowanych w przedsiębiorstwach i w chmurowych rozwiązaniach i w setkach, tysiącach exceli.
Maksymalizacja zwrotu z inwestycji w dane zależy wprost proporcjonalnie od ilości osób z biznesu korzystających i zyskujących na korzystaniu z wglądu w owe źródła danych. W przeszłości jedynie bardzo niewielka liczba pracowników miała pełny dostęp do wszelkich potencjalnie potrzebnych danych. Dzisiejsze przedsiębiorstwa odnoszące rynkowe sukcesy, dbają, by taki wgląd posiadało jak najwięcej pracowników. Nawet jeśli nie potrzebują oni mieć takiego dostępu codziennie, nawet jeśli tylko teoretycznie mogą potrzebować mieć taki dostęp raz do roku, to w dzisiejszym mocno konkurencyjnym świecie posiadają taki komfort pracy – oprócz wglądu w raporty, prosty dostęp do rozwiązań wspierających ich w analizie potrzebnych danych. Dzieje się tak dlatego, że szybkość reakcji na zainteresowanie Klienta staje się kluczowym wyróżnikiem na tle konkurencji, dlatego że szybkość przygotowania pojedynczej kampanii marketingowej decyduje o naszym udziale w rynku, dlatego że puls naszego biznesu jest znacznie wyższy niż jeszcze 5-10 lat temu.
Oczywiście, kwestie techniczne związane z pozyskaniem danych, ich zintegrowaniem, czy też wydajność rozwiązań tak kluczowa z punktu widzenia wygody korzystania przez użytkownika, są ważne. Nie mniej istotne jest takie wdrożenie rozwiązania analitycznego, które spowoduje, że użytkownicy będą chcieli je używać, że będzie ich to do pewnego stopnia bawiło (nie rozśmieszało bynajmniej…), a nawet sprawiało im przyjemność. Żeby uzyskać taki stan akceptacji użytkowników dla nowego rozwiązania analitycznego, konieczne jest zadbanie o właściwy user experience, o który należy zacząć dbać już na etapie przygotowywania platformy analitycznej. To zwiększy adopcję rozwiązania. Dzięki temu użytkownicy będą mogli szybciej odnajdywać potrzebne analizy danych. W konsekwencji więcej osób będzie korzystało z takiej platformy, a firma będzie osiągać większe korzyści z inwestycji w dane. Im więcej pracowników będzie wewnętrznie przekonana do eksperymentowania z danymi, do nowych eksploracji danych, tym więcej zauważą nieoczekiwanych trendów i tym więcej inspiracji zaczerpną. Jednym zdaniem zwiększy się produktywność pracowników i jednocześnie będą oni podejmować lepsze dla firmy decyzje.
Na tej drodze do pełnego szczęścia w częstszym podejmowaniu lepszych decyzji czyha na nas jednak kilka pułapek. Oto one:
1. Nadużywanie kolorów
2. Niewłaściwe wykorzystanie diagramów kołowych
3. Wizualny bałagan
4. Słaby projekt
5. Nieprawidłowe dane
Zachęcam do zapoznania się z dokumentem opisującym, w jaki sposób uniknąć tych pułapek. Proszę skontaktowanie się z nami, a otrzymają Państwo wspomniany dokument.